Jakby to było gdyby wojna zakończyła się bez zniszczeń dużych miast dawnych Prus, miast Polskich? ;-)
Wyobraźmy sobie, że mieszkamy np w roku 1930, idziemy na dworzec kolejowy w Malborku na pociąg do Królewca odjeżdżający o godzinie 4:49. W Królewcu jesteśmy o godzinie 6:33 i możemy zwiedzać całe miasto do woli :-)))))
To tylko przykład, bo i Gdańsk niezniszczony, bo i Elbląg niezniszczony w latach 30'tych i Warszawa i wiele innych miast. Takie romantyczne rozmyślanie po obejrzeniu starego rozkładu jazdy :)
kliknij prawym klawiszem myszy i otwórz w nowym oknie - oryginalny duży rozmiar
źródło: książka "Ostpreußen in 1440 bildern"