No właśnie, dlaczego o tym piszę? Po artykule w Dzienniku Malborskim i położeniu w artykule akcentu na grobie masowym i tabliczce na MWC jako głównych argumentach sprzeciwu strony niemieckiej, pozostał dziwny i nie całkiem sprawiedliwy w mojej opinii osąd dotyczący całej sprawy. Warto pewnym sprawom się przyjrzeć, a przynajmniej chociaż naświetlić zarys problemów.
Oczywiście to tylko głos w dyskusji związany z próbą pozyskania zbiorów z Niemiec, w przypadku tworzenia własnego podmiotu opartego na zbiorach Mieszkańców, Pasjonatów, sprawy jakby nie ma.
Najważniejszy problem związany ze zbiorami w archiwum zacytowałem poniżej i powinien być punktem wyjścia do dalszych rozważań nad ewentualnym przeniesieniem zbiorów.
Na spotkaniu ziomkostwa podniesiono następujące problemy
/ tekst usunięty /
Jak widać powyżej wielką niewiadomą po stronie niemieckiej są rozwiązania prawne związane z przekazywaniem zbiorów muzealnych, procedury prawne międzypaństwowe, zapewnienie bezpieczeństwa i nadzoru strony polskiej nad archiwum, a także powszechny dostęp do zbiorów. Zapewne istotny jest fakt zwrotu zbiorów gdyby okazało się, że strona polska dokonała zaniedbań lub nie wywiązuje się z umowy (naturalny brak zaufania strony niemieckiej do działań władz Malborka). Ostateczna decyzja zostanie podjęta 1 października 2014 roku. I na koniec możliwe miejsca przeniesienia muzeum i kto się zajmie ustaleniami.
/ tekst usunięty /
...oraz Notatka ze spotkania w ramach Kawiarenki Obywatelskiej - strona mc2