Tak mi dziś przyszło do głowy podczas wędrówki po zamku pod przewodnictwem Benka...
W chwili przerwy w oddaleniu od grupy wykonałem zdjęcie Konradowi, co prawda pozował tak jak zwykle, co prawda wciąż ta mina, wciąż ten wąs. Tak, wiem, przypomina nam Benka, a może Benek jego, sam nie wiem...
Pomyślałem sobie o nim, jako o człowieku, który oddał się pasji, który realizował swoje cele, dzielił wiedzą i pochłonął w odrestaurowaniu zamku, dziś różnie oceniany ze względu na drogi, które wybierał. Ale ważne, że pracował, działał, oddawał myślom.
Współcześni! Pracujcie, realizujcie, nie poddawajcie się w pracy, czy zawodowo, czy w stowarzyszeniach, czy też indywidualnie. Spełniajcie swoje marzenia tak jak Konrad.